Weekend 24 – 26 Czerwca obfitował w wiele motoryzacyjnych wydarzeń w całej Polsce. Jednak najbardziej widowiskowe, amerykańskie pojazdy spotkały się na płycie dawnego lotniska w Miliczu, z okazji kolejnej edycji American Cars Mania. I nie były to tylko załogi z naszego kraju, ponieważ widać było też i Niemców, Słowaków, Czechów czy Szwajcarów, którzy przybyli ze swoimi amerykańskimi pojazdami. Dzięki gościom z zagranicy, zlot zyskuje miano imprezy międzynarodowej.

Na ten jeden weekend w roku, cały Milicz zamienił się dodatkowy, 51 Stan USA.  American Cars Mania obfitował jak zwykle w wiele typowo Amerykańskich atrakcji, takich jak wybory Pin-Up Girl, czy Elvis Show. Można również było zobaczyć pokazy footballu amerykańskiego, akrobatyki oraz posłuchać koncertów zespołów w klimacie. A wieczorami uczestniczyć w zabawach przy dźwiękach klasycznego rock’n’rolla.

Jednak głównym punktem tej wielkiej, „jankeskiej” imprezy były samochody. Piękne, klasyczne, amerykańskie, ogromne krążownik, Rat-Rody, Ciężarówki i Zabytki. Ale też nowoczesne Chevrolety Corvette, Mustangi, Camaro oraz inni przedstawiciele rodziny „muscle cars’. Każde auto przyjechało z własna historią i było warte największej uwagi.

Amerykańskie auta znane są w głównej mierze z potężnych i paliwożernych silników V8. Jedną z sobotnich atrakcji zlotu był jedyny w swoim rodzaju koncert, podczas którego jedynymi instrumentami były właśnie słynne „V-ósemki”. Usłyszeć na raz tyle gulgoczących, Amerykańskich motorów to bezcenne doświadczenie.

Trzydniowy zlot minął uczestnikom i odwiedzającym bardzo szybko w atmosferze ogólnej celebracji w czerwono-biało-niebieskim stylu. SONAX Polska oraz Plak z przyjemnością sponsorowały tą imprezę.